20240106 132319

Właściciel zdjęcia: Nintendo News PL

Nowy rok - Nowy Switch!

Spokojnie! Zanim po przeczytaniu tytułu odkorkowane zostaną przeterminowane sylwestrowe szampany, to na oficjalną zapowiedź od Nintendo przyjdzie nam jeszcze zaczekać. Do pełnego clickbaita zabrakło mi dopisku ZOBACZ JAK! Aczkolwiek sam tytuł nie jest wielkim kłamstwem, bo mój Switch właśnie dokonał małej zmiany i wygląda jak nowy. “Zobacz jak” odpuściłem, bo wystarczyło tylko wypiąć stare joy-cony.

Od kilku miesięcy trudno by mi było ukryć fakt, że jestem dużym fanem produktów NYXI. Na każdym kroku polecam ich wygodne joy-cony, bo i sam z nich regularnie korzystam. Od ewolucji modelu Hyperion do rangi Pro, zielona wersja była sztywno przypięta do mojego Switcha. Szczerze nawet nie wiem, w której szafie mam oryginalne pady od OLEDa…
dock

Nowe fioletowe!


I pewnie nic by tego stanu nie zmieniło, gdyby nie nowsza wersja. Niby kluczową zmianą jest kolorystyka, ale i ona potrafi nadać całości świeżości. Nowe Hyperiony Pro wyglądają jak dziecko wcześniejszej zielonej wersji (tekst TUTAJ) z Wizardem, który mocno nawiązuje do kontrolerów z Gamecube’a (więcej TUTAJ). O inne skojarzenie ciężko przy tym fiolecie i podkreśleniu kluczowych przycisków A i B.


Samych gustownie podświetlanych przycisków jestem niezmiennie fanem, a granie wieczorne jest dzięki nim przyjemniejsze i człowiek nie gubi orientacji w natłoku kontrolerów. Do dziś słychać narzekania na ten odmienny japoński rozkład, który potrafi namieszać nam w głowie przy skakaniu z kwiat… z konsoli na konsole - szczególnie przy X i Y. Przy Hyperion Pro problem jest zminimalizowany.


Hall i zapomniane problemy


Tak samo, jak dryfowanie, bo nowe fioletowe perełki są oczywiście uzbrojone w coraz popularniejszy Efekt Halla:

Nasze pady najczęściej korzystają z potencjometru. Ruch w nich mierzony jest przez pasek rezystencyjny. W prostszych słowach - jest tarcie, dzięki któremu sterujesz. To się naturalnie zużywa, a przede wszystkim kurzy. Switch przewidział wiele fajnych technologii, ale z kurzem radzi sobie średnio. Szczególnie joy-cony, które mają dość wąską przestrzeń. Kurz się dostanie, a nam pad zaczyna dryfować. 

Za sprawą efektu Halla nie ma potrzeby tego fizycznego połączenia, więc i nie ma dryfowania. Mógłbym teraz robić za mądrego i wkleić teorie z sieci, która mówi o przepływie prądu i polach magnetycznych, ale chętni ją sobie znajdą, a leniwi i tak się nie zainteresują.
bok
Moim jedynym mankamentem przy pierwszym kontakcie były analogi. Dokładnie ich kształt, który był dość płytki, nie przewidział zgrabnego dołeczka na nasze kciuki, przez co palec potrafił mi się niejednokrotnie omsknąć. Dziś, po kilku miesiącach regularnej gry, jestem żywym przykładem, że idzie się do tego przyzwyczaić, a problemu na dobrą sprawę nie ma. Nie potrzebne mi były żadne fikuśne nakładki. Kciuki dostosowały się do nowych standardów bardzo szybko. Rzecz będę podkreślał, bo nowi użytkownicy mogą ją tak samo odczuć, ale i uspokajał, bo ewentualna nieporadność z tym związana szybko mija.
 

Niezmiennie TOP

 
Rewolucji oczywiście nie będzie w samym sposobie pakowania, jak i w zawartości:
W pudełku znajdziemy klasykę gatunku. Kabel do ładowania, obszerną instrukcję w kilku językach, grip/uchwyt - który z racji naturalnego wybrzuszenia sprzętu jest płaskim spoiwem - oraz dwóch głównych bohaterów, czyli joy-cony.
zawartosc
Waga to 203g, bateria 500mAh (ma dawać około 6,5 h grania), a bluetooth wychwytuje na dystans 10 metrów. Mam wrażenie, że z racji LEDowych światełek bateria padała odrobinę szybciej, choć ciężko to jednoznacznie określić - zależne jest w dużej mierze od uruchomionej gry. Czasu ładowania (2 h) nie odczułem, bo w miarę regularnie umieszczam konsolę w docku, a i joy-cony raczej są używane jako element konsoli, a nie odczepiony byt imitujący kontroler. Zwolennicy figurek Amiibo muszą obejść się ze smakiem. Tego jeszcze tu nie przewidziano. 

Cena względem poprzednika pozostaje bez zmian (62,99 dolara ~ 250 złotych), więc dalej jest niewiele większa od zwykłych Hyperionów, które oferują sobą dużo mniej. Chwilowy brak w sklepie (na moment pisania artykułu) niech będzie dowodem na jakość opisywanego produktu - TUTAJ. Zresztą obserwując nasze Switchowe środowisko, to NYXI cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem graczy. Ja mogę tylko powiedzieć, że jest to w pełni zasłużone!

Strona: https://nyxigame.com/ 
Twitter: @NyxiGaming 

Produkt otrzymany bezpłatnie od producenta

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz